Search This Blog

Sunday, September 13, 2009

The last summer's day

Dzisiaj bardzo minimalistycznie. Zestaw składający się z jednego elementu (oprócz dodatków) to u mnie rzadkość. A tu proszę. Może to z powodu temperatury, bo kiedy robiłyśmy z Magdą zdjęcia na zewnątrz było 35 stopni Celsjusza. Upał niemiłosierny. Sukienkę kupiłam kilka miesięcy temu w krakowskim second handzie. Jest w stylu (uwaga, to słowo pada po raz pierwszy na moim blogu) antycznym. Charakteru nadaje jej kształt dekoltu i złote ozdoby. Dodałam też pasek na talię, żeby wysmuklić sylwetkę. Ps. Oszalałam właśnie na punkcie ubrań w kolorze szmaragdowym. Moja szafa szybko musi zostać wzbogacona o coś w tym kolorze. Nie pogardziłabym np. tą kurtką od ACNE (swoja drogą uważam, że wzornictwo ACNE jest fenomenalne).

ENGLISH: A very minimalist outfit today. Apart from accessories, I'm wearing only one piece of clothing. It is a black, vintage dress, which I bought in a second hand shop in Cracow a couple of months ago. PS: I'm obsessed with emerald colour. In the not too distant future I must add it to my wardrobe. This gorgeous ACNE jacket as seen on Maria would satisfy me 100%. By the way, I love all ACNE designs.


fot. Magdalena

dress - vintage
boots - Prima Moda
belt - vintage
bag - Zara

No comments:

Post a Comment